sometimes the sun sometimes rain

Hej kochani ! ♥

Wczoraj nie miałam już siły napisać posta, sprzątałam dom, piekłam ciasto i opiekowałam się siostrzyczką. Wieczorem położyłam się spać i nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Obudziłam się dziś o 10 i szybciutko musiałam wyszykować się do kościoła na procesję bo w końcu dziś jest Boże Ciało. Procesja trwała ponad 3 godziny. Słoneczko dawało o sobie znać ale na szczęście starsze Panie zadbały o to aby każdy mógł napić się chociaż kubek wody podczas procesji. Teraz kiedy już zjadłam obiadek to mogę zasiąść do laptopa i napisać post. We wcześniejszym poście obiecałam pokazać ciuszki które ostatnio zakupiłam w Pepc dla mojej małej siostrzyczki ale to pokażę jutro - przepraszam. 

Po południu wybieram się na rower z chłopakiem póki jest ładna pogoda bo jutro podobno ma padać deszcz ;/.

Postaram się napisać wieczorem po przejażdżce rowerem. 

Miłego dnia kochani ! ♥